zapach gotowanego grochu z kapusta, pieczonych ciast – sernik, makowiec, ciasteczka, zmazone ryby, barszcz, zupa grzybowa, pierogi z kapusta i grzybami, barszcz czerwony, karp w galarecie, sledz w oleju, makielki, bakalia, kasza gryczana; szybkie wycieczki do najblizszego sklepu bo “cos sie zawsze jeszcze zapomnialo”; nieprawdobodobny rozgardiasz w domu – poszukiwanie ozdob choinkowych, sprawdzanie choinkowego oswietlenia – zawsze brakuje jakiejs zaroweczki…
Za chwile dzwiek muzyki, Mozart, koledy, spokojne tony, podniosly nastroj… Nie sposob w tym calym zamieszaniu nie wyjac z futeralu waltornii i “pomoc” w budowaniu nastroju… Kiedy miny domownikow wskazuja jednoznacznie na to, iz “kochaja waltornie” przesiadam sie do klawiatury – a co tam – nie mozna przeciez myslec tylko o sobie 🙂
Na ulicach jakis dziwny pospiech… Nikt nie stoi, nie rozmawia – wszyscy skoncentrowani na zadaniach do realizacji… miesny, warzywniak, 1001 drobiazgow, Baby World…
W mieszkaniu ekipa remontowa – mala awaria.. Na szczescie juz usunieta… ale trzeba murowac, kleic, poprawiac, naprawiac – przyszedl szef ekipy – konsternacja… – oni tez sie spiesza – chca zdazyc…
Kochani zdazymy!!!
Konca swiata nie bedzie jeszcze bardzo dlugo – a przynajmniej kompletnie NIC na to nie wskazuje. Nie ma zadnej globalnej wojny, w gniazdku jest prad, pieknie pachnie z kuchni – jak zwykle przygotowane jest o wiele za duzo jedzenia jak dla jednej rodziny…
Do Ziemii nie zbliza sie zadna kometa ani duzy asteroid, Slonce swieci spokojnie i regularnie…
Pani w TV pieknie ubrana, Pan zalozyl krawat, Premier sklada zyczenia…
Kochani zdazymy!!! – znajdzmy czas na spacer i rozmowe 🙂
Lampki na choinke sie znajda, ozdob choinkowych nie zabraknie a z upominkow wszyscy beda przeszczesliwi 🙂
Jedyny mozliwy koniec swiata, to ten, ktory sami sobie moglibysmy sobie zafundowac…
Zdazymy Kochani!!!
Pieknego piatku!!!