Rozpoczal sie nowy tydzien, a wlasciwie to jestesmy juz w jego polowie…
To cudowna wiadomosc, z ktorej dopiero co zdalem sobie sprawe – po raz pierwszy od bardzo dlugiego czasu tak wspaniale szybko mijaja mi dni 🙂
A tak na boku – 6 kilometrow na stadionie czyli slynna “przebiezka Mikulskiego” wlasnie zaliczona!
Dobrego dnia